Izolat białka – najszybciej przyswajalna forma białka
Białko pochodzi od greckiego słowa proteo, które oznacza pierwszy, najważniejszy. Białko jest źródłem aminokwasów, pełniących szerokie spektrum funkcji w ustroju. Jest ono potrzebne do syntezy białek ustrojowych, które pełnią funkcje budulcowe, regulatorowe (przeciwciała, enzymy, hormony). Białko jest niezbędne do wzrostu, naprawy tkanek, sterowania procesami metabolicznymi (enzymy), regulowania gospodarki wodnej (zdolność wiązania wody), kwasowo – zasadowej (funkcja buforu), transportu substancji (np. żelaza).
W zawiązku z przyspieszonym metabolizmem, procesami regeneracji powysiłkowej, osoby aktywne fizyczne posiadają wyższe zapotrzebowanie na białko. W ich przypadku dieta powinna dostarczać przynajmniej 1,2 – 1,5 g białka na kg masy ciała. Ważne jest aby dobierać pełnowartościowe produkty białkowe w codziennym menu (pełna obsada aminokwasów egzogennych w wzorcowych proporcjach) jak np.: mięsa, twarogi, jaja. Jednak w pewnych porach dnia, w których organizm przejawia wysoki potencjał anaboliczny, warto sięgnąć po wybitnie ekspresowo przyswajalną postać białka jaką jest izolat białka.
Izolat białka to produkt wysokobiałkowy o bardzo wysokiej zawartości protein, powyżej 90%, w najwyższym stopniu oczyszczony z zbędnych składników jak węglowodany czy tłuszcz. Izolaty białkowe zawierają najczęściej dużą pulę krótszych łańcuchów białkowych (peptydowych), przez co są przyswajane w szybkim czasie (15-30 minut), bez niepotrzebnego obciążania organizmu pracą trawienną. I te walory izolatu białkowego są szczególnie istotne w porach dnia, gdy organizm wykazuje zwiększone zapotrzebowanie na białko: rano i w porze potreningowej. Wówczas najlepiej sięgnąć po izolat białkowy bazujący na białkach serwatkowych jak Booster Isolate Protein.
Przyspieszony poranny metabolizm aż się prosi o izolat białkowy!
Metabolizm człowieka wykazuje rytm dobowy. Rano pędzi jak szalony, a gdy zbliża się pora odpoczynku nocnego zwalnia, umożliwiając zachodzenie ważnych procesów regeneracji oraz anabolizmu. Oznacza to, że o poranku organizm człowieka jest w stanie przyswoić więcej białka jak w pozostałych częściach dnia. Chcąc wykorzystać tę naturalną, zaprogramowaną przez naturę, okazję anaboliczną warto sięgnąć wówczas po izolat białkowy.
Pewnie czytasz to i gdzieś w głowie pobrzmiewają echa starych teorii, że dzień raczej warto zacząć od porcji energetycznych węglowodanów? Myślę, że te zalecenia dietetyczne powinny iść stanowczo do lamusa. Biorąc pod uwagę poranną wysoką wrażliwość organizmu na węglowodany, miska płatków kukurydzianych, jogurt, czy szklanka dosładzanego soku, mogą tylko doprowadzić do niekomfortowych wahań glikemii, których efektem jest senność i obezwładniający brak energii. Sprawdź sam jak organizm będzie funkcjonował po śniadaniu składającym się w większej części z białka a nie węglowodanów. Jeżeli rano nie jesteś w stanie wcisnąć w siebie nic, spróbuj płynnej postaci odżywki białkowej, najlepiej izolatu białkowego. Drugą porą w ciągu dnia, w której warto sięgnąć po izolat białkowy, jest czas potreningowy.
Dlaczego warto uwzględnić izolat białka w posiłku potreningowym
Gdy kończymy wyczerpujący trening jedyne czego potrzebuje organizm jest natychmiastowa regeneracja. Tuż po wysiłku przyjmujemy węglowodany (najlepiej w płynnej postaci jako np. Max Carb), aminokwasy, kreatynę… Czy na tym jednak koniec regeneracji powysiłkowej? Czy organizm nie potrzebuje już w kolejnych godzinach szczególnego traktowania żywieniowego? Otóż potrzebuje! Owszem bezpośrednio po wysiłku jedyną dopuszczalną formą białka jaką powinniśmy przyjmować są aminokwasy (EAA, glutamina, BCAA).
Potem jednak, w przeciągu kolejnej godziny, powinien być spożyty następny posiłek. I to, co zjemy wówczas ma ogromne znaczenie, gdyż mięśnie są cały czas placem budowy, na którym trwają intensywne prace regeneracyjne i anaboliczne. Szczególną troską należy otoczyć rodzaj przyjmowanych wtedy protein. Grillowany, wysuszony filet z kurczaka czy tatar to na pewno nie będą dobre pomysły na źródło białko w posiłku potreningowym.
Organizm potrzebuje białka, które przyswoi się szybko i nie będzie przesadnie angażować zasobów energetycznych, które są niezbędne do procesów regeneracyjnych. Pora potreningowa to właśnie druga pora, w której warto sięgnąć po izolat białkowy. Szczególnie polecam serwatkowe izolaty białkowe, które posiadają wysoki Indeks Insulinowy, wspierający potreningowe przemiany anaboliczne. Nie zapominaj - jedyną porą w ciągu dnia, w której warto wykorzystać potencjał anaboliczny hormonu insuliny jest właśnie czas po wysiłku.
Oczywiście ostateczne decyzja o tym, co zjesz z rana czy w posiłku potreningowym należy do Ciebie. Jeżeli jednak uświadomisz sobie anaboliczny charakteru tych dwóch ważnych pór na przestrzeni dnia żal będzie nie wykorzystać tych okazji anabolicznych. Niech więc izolat białka wyjdzie Tobie na anaboliczne zdrowieJ.
